Można już grać w trybie offline w SimCity
Aktualizacja nr 10, bo o niej mowa, trafiła wczoraj na serwery firmy Electronic Arts. Co prawda, wprowadzenie łatki wiązało się z kilkugodzinną deaktywacją gry, lecz dziś sytuacja jest już w normie. Pierwszą oznaką tego, że udało nam się pomyślnie zainstalować patcha, będzie menu główne – pojawi się w nim możliwość przełączania między rozgrywką wieloosobową i trybem jednego gracza (tak jak ukazano to na poniższym obrazku). Tym samym nie musimy już być połączeni z Internetem, by cieszyć się zabawą z dziełem studia Maxis, a Origin (bo ów program wciąż jest wymagany do uruchomienia SimCity) może działać w trybie offline.Co jeszcze wiąże się z aktualizacją nr 10? W trybie jednego gracza pliki zapisu będą składowane na dysku twardym (a nie w chmurze), a do tego możliwe stanie się wyłączenie funkcji autozapisu. Tym samym otrzymujemy swobodę w bezkarnym eksperymentowaniu ze swoim miastem – na przykład poprzez zetknięcie go z deszczem meteorytów – by w każdym momencie móc bezproblemowo wrócić do któregoś z poprzednich stanów gry. Co więcej, ułatwione zostanie tworzenie modów do SimCity, jako że moderzy będą mogli teraz łatwo ominąć problem naruszana integralności rozgrywki sieciowej.
Rzecz jasna, tryb jednego gracza wiąże się też z drobnymi niedogodnościami – bawiąc się w samotności, nie będziemy mieli dostępu do takich funkcji jak Świat SimCity, rankingi, osiągnięcia oraz zmienne ceny zasobów na rynku globalnym. Jednak poza tym gra w pojedynkę nie będzie różniła się niczym od dotychczasowej zabawy online – wciąż można budować wiele miast w obrębie regionu, a mechanizmy związane z poszczególnymi strukturami nie uległy zmianie. Niemniej, warto mieć na uwadze, że nie jest możliwe przenoszenie swoich kreacji między trybami rozgrywki jedno- i wieloosobowej.
Źródło:
"Draug" - GRY-OnLine 2014-03-19 18:30:33
